Nasze ulubione atrakcje w Hotel & SPA „Kocierz” KONKURS
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Masz ochotę na upojne chwile z wybraną osobą w fantastycznym kompleksie? Znajdujesz się w doskonałym miejscu!
Właśnie tutaj możesz zdobyć voucher na pobyt dla dwóch osób w pokoju dwuosobowym w Hotel & SPA „Kocierz” obejmujący dwa noclegi, dodatkowo wejście na basen oraz do strefy welness, wstęp do klubu dyskotekowego K2 oraz bon na posiłki w „Karczmie na Kocierzu” o wartości 160 zł.
Aby o niego zawalczyć, wystarczy do 15 listopada (włącznie):
1. Polubić Hotel & SPA Kocierz na Facebooku.
2. Zajrzeć na stronę: http://www.kocierz.pl/pl/ i napisać w tym wątku:
które z atrakcji Hotelu Kocierz wybrał(a)byś dla siebie lub swojej rodziny i dlaczego?
Biorąc udział w zabawie pamiętaj o podaniu swojego imienia, nazwiska, adresu i numeru telefonu w zakładce „Dane osobiste” na Familie.pl.
Więcej o konkursie Super chwile w ekstra miejscu dla Ciebie i wybranej osoby!
Zaprasza!
- Zarejestrowany: 15.11.2012, 12:04
- Posty: 1
We dwoje - Bliżej nieba, bliżej siebie ...
To coś, na co odrazu zwróciłam uwagę.
Raj, w zasięgu ręki - brzmi tak, że już bym się spakowała ....
Myślę, że taki czas "we dwoje" powinien być gwarantowany w momencie zawierania związku małżeńskiego :)
Może rozwodów byłoby mniej ? i zastepowalność pokoleń zapewniona :)
- Zarejestrowany: 07.10.2012, 08:14
- Posty: 2
Dla Naszej małej rodzinki w Hotelu&SPA "Kocierz" wybralibyśmy to co nas zregeneruje po ostatnich najważniejszych w naszym życiu chwilach. 20 lutego 2012 roku zostaliśmy po raz pierwszy w życiu rodzicami malutkiej Nadii. Chociaż nasze szczęście nie było planowane a my sami jeszcze z sobą nie oswojeni, jednak udało nam się stworzyć wspólny dom i trwać razem pomimo wszystko, aż przyszła i miłość.
Przepełnieni radością ale i przerażeni, przeszliśmy przez osiem miesięcy niepokoju i powolutku odzyskujemy równowagę psychiczną. Pierwszy miesiąc spędziliśmy w domu ciesząc się naszym najdroższym skarbem i nie spodziewając się zupełnie, że coś może nam zniszczyć te chwile. Potem było już tylko pod górkę, aż do niedawna. Miesiąc w szpitalu, potem kolejny tydzień, co chwilę badania, leczenie i ten paraliżujący strach, który wreszcie się skończył. Dzisiaj znalazłam ten konkurs przez przypadek, pomyślałam , że można spróbować wygrać dla nas równowagę , którą teraz staramy się odzyskać. I chociaż czeka nas pewnie jeszcze wielie i może wcale nie będzie łatwiej, to jednak liczy się teraźniejszość i to że już jest dobrze.
Chcielibyśmy nabrać sił, by uśmiechać się i cieszyć z drobiazgów na nowo. Chcielibyśmy, by Nadia miała uśmiechniętych i zrelaksowanych rodziców. Po ciąży i po porodzie mam strasznie obciążony kręgosłup szczególnie,że już przed pozostawiał wiele do życzenia także dla ciała a jakże i dla ducha - masaże ukochane, upragnione. Z zawodu jestem fizjoterapeutką i całe nieszczęście w tym, że na sobie nie jestem w stanie uskutecznić tego co kocham robić. Także dla mnie na początek Polynesia z lekką nutką pistacjowego dotyku, potem masaż ciepłymi kamieniami. Zwieńczeniem tego marzenia byłby zabieg na biust, który po karmieniu piersią woła o pomoc. Mojemu ukochanemu największą radość sprawiłby masaż całego ciała z peelingiem oraz oczyszczający zabieg dla skóry z problemami. Prawie pod koniec tego snu o ziemi obiecanej - relaks we dwoje i wygłupy w basenie, by choć przez chwilę poczuć się dzieckiem. Wisienką na torcie byłaby kolacja we dwoje, takich kilka chwil, które rodzicom malutkich skarbów nie zdarzają się niestety wcale. Może udałoby się nam się przetańczyć pół nocy w klubie :) jak za dawnych lat ... a ... Tuż przed snem prywatnie przytuleni, zrelaksowani wypijemy jakieś kolorowe cudo i podziękujemy losowi za to , że mamy siebie. kto wie, może się spełni.
Po urodzeniu Nadusi mój ukochany bardzo mi pomagał i gdyby nie on to nie wiem gdzie bym teraz była. Gdyby nie on nie było we mnie tyle miłości i szczęścia. Chyba najbardziej dla niego chciałabym wygrać, bo jako mama takiego maluszka nie wiele z materialnych rzeczy mogę mu ofiarować. Takie aniołki to przecież studnie bez dna :). Jeszcze dwa lata temu byłam tułającą się bez celu i bez uśmiechu jednostką, myślącą - że już wszystko co dobre minęło albo już minął czas kiedy mogło przyjść. Jednak cuda się zdarzają.
Pozdrawiają konkursodawców i konkurentów rodzice Nadii: Joanna z nic niewiedzącym o konkursie Andrzejem :)
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
- Posty: 2498
Marzę o tym, by tegoroczny sylwester spędzić w Hotelu & SPA „Kocierz”.Byłby to nasz pierwszy wspólny sylwester spędzony w innej scenerii niżnasze domowe "pierzynowo".Ja mogłabym skorzystać z zabiegów oferowanych w spa,
Wyszczuplająco – modelujący;
Relaksacyjno – pielęgnujący;
Odmładzająco – relaksacyjny;
Pielęgnacyjno – upiększający;
Zdrowotno – relaksacyjny.
Mój mąż jest fanem jacuzzi więc na pewno zażyłby takiej kąpieli.
a całą czwóreczką bawilibyśmy się wspanale na basenie.
A ponieważ Kocierz lezy w bardzo urokliwej okolicy chodzilibyśmy na spacery podziwiać krajobrazy i oddychać wspaniałym czystym powietrzem.
- Zarejestrowany: 15.11.2012, 07:47
- Posty: 3
Opowiem Ci bajkę
Nie, nie o tym, jak kot palił fajkę.
Opowiem Ci o tym, jak odpocząć
Ale nawet na chwilę nie spocząć!
O tym, jak ciało dopieścić
I się w spodnie zmieścić!
Jest Hotel &SPA Kocierz, to w górach,
Dobrze tam jeść dają, jak w chmurach.
Gdy biało na dworze, jedziesz tam na narty,
Ale powiem Ci, i to nie są żarty,
Że gdy nie lubisz nart i deski,
Tylko kolor nieba niebieski,
wychodzisz na taras
i w tym cały ambaras…
bo okolica cudna i wcale nie nudna!
Gdy powietrzem się nacieszysz
Wtedy biegnij – możesz grzeszyć,
Wylegiwać się do woli,
W saunie, co relaksem stoi.
I poprosić masażystę o kamienie,
to będzie dopiero wytchnienie!
Po masażach ciało spadło.
Więc na koniec dobre jadło.
Warto spróbować wina,
Bo to czasem dobra do zabaw przyczyna.
No i jeszcze- bracia mili,
do Kocierzy, nie trać chwili!
- Zarejestrowany: 15.11.2012, 21:14
- Posty: 1
Nie wierzę, że jest takie pięknie miejsce w Polsce, a ja jeszcze go nie odkryłam i w nim nie byłam!!
Na wstępie: za ten urok, za piękne krajobrazy, niesamowite, zapierające dech w piersach widoki i wspaniałe atrakcje powinniście dostać od każdego z gości wielkiego buziaka na wstępie! :)
A teraz przejdę do atrakcji, z których najchętniej bym skorzystała. Wybiorę trzy najlepsze (moim zdaniem), bo gdybym miała opisać wszystko, co mi się u Państwa podoba nie starczyło by miejsca!
Szanowny Hotelu&SPA "Kocierz":
1) Po pierwsze SAUNA PAROWA! Nigdy w takiej nie byłam, jedynie kilka razy w fińskiej. Chcę spróbować, wypocić się ze wszystkich toksyn. Myslę, że będzie też skuteczna i pomocna w uleczeniu moich zatkanych zatok. A mojemu TŻtowi na chrapanie:)
2) Po drugie MASAŻ KAMIENIAMI. Zawsze myślałam, że taki rodzaj masażu, który widywałam tylko w filmach, jest przeznaczony tylko dla wyższych sfer. Ale skoro mogłabym z niego skorzystać w Waszym SPA... Czemu nie? Relaks, odprężenie, walka ze spiętymi mięśniami, a także efekt mniejszego cellulitu... Lubię to!
3) A po trzecie i ostatnie KARCZMA!! Uwielbiam dobrze zjeść, mój TŻ jeszcze lepiej niż ja. A tak na poważnie kuchnię traktuję bardzo serio, kocham gotować, doprawiać, podawać przysmaki bliskim i dostawać za to komplementy. A jeśli mam trochę więcej gotówki idę do dobrej knajpy żeby spróbować nowych smaków. I właśnie o to chodzi. W Waszej Karczmie mogłabym skosztować kuchni góralskiej, której nigdy nie miałam okazji zasmakować i być może powtórzyć ją później w moim domu podczas imprezy sylwestrowej:)
Chcę z Wami być i cieszyć się tą niesamowitą atmosferą, by móc później polecić to wspaniałe miejsce przyjaciołom i rodzinie.
Trzymajcie się ciepło w te coraz chłodniejsze wieczory i mam nadzieję do zobaczenia!
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Gratuluję, nagroda należała się za taki piekny pomysł ;-)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
gratulacje :)
- Zarejestrowany: 16.02.2012, 12:24
- Posty: 645
Gratulacje
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Gratulacje!!!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Gratuluję i ja!!!
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Gratulacje!!
Dziekuje za gratulacje i strasznie sie ciesze, ze godziny planowania, wycinania, nagrywania i montazu zaowocowaly w taki sposob :)
(przepraszam za chwilowy brak polskich liter)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Zdaj relacje z wyjazdu :)
Ja mam nadzieję, że ta zwyciężca tego konkursu się jeszcze odezwie, choć sądząc po liczbie napisanych postów pewnie nie
Zdaj relacje z wyjazdu :)
Jasne! :)
Zdaj relacje z wyjazdu :)
Ja mam nadzieję, że ta zwyciężca tego konkursu się jeszcze odezwie, choć sądząc po liczbie napisanych postów pewnie nie
Tez mam taka nadzieje, ale wiesz jak zazwyczaj jest.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Zdaj relacje z wyjazdu :)
Ja mam nadzieję, że ten zwyciężca tego konkursu się jeszcze odezwie, choć sądząc po liczbie napisanych postów pewnie nie
Tez mam taka nadzieje, ale wiesz jak zazwyczaj jest.
heh no właśnie wiem...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dziekuje za gratulacje i strasznie sie ciesze, ze godziny planowania, wycinania, nagrywania i montazu zaowocowaly w taki sposob :)
(przepraszam za chwilowy brak polskich liter)
A po co ten kamuflaż - dla mnie to takie dziwne jest... Przykro mi ale musiałam tak napisać...
Autor tej strony nie udostępnia jej wszystkim! Oznacza to, że mogą ją oglądać tylko zalogowani Użytkownicy Familie.pl, tylko osoby z książki adresowej jej autora albo tylko on sam.
Aby zobaczyć tę stronę, zaloguj się i/lub skontaktuj się z jej autorem na Familie.pl.
Pomysłu GRATULUJĘ i wygranej też !!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Zdaj relacje z wyjazdu :)
Ja mam nadzieję, że ta zwyciężca tego konkursu się jeszcze odezwie, choć sądząc po liczbie napisanych postów pewnie nie
Tez mam taka nadzieje, ale wiesz jak zazwyczaj jest.
Kiedyś w konkursach trzeba była mieć 20 czy 10 postów napisanych i chyba termin określony był by w nich udział brać... ale obecnie to chyba takie reguły nie obowiązują i od razu można "konkursować"... jak widać nie tylko po tym konkursie...
Ale ja dzisiaj jakaś "kąśliwa" jestem, jak ta osa Opinię swoją możemy wyrazić.. nooo