To rodzice tworzą taką młodzież bez wartości, bez zasad, bez poszanowania dla samego siebie i dla innych. Rodzice nie rozmawiają z dziećmi i nie tłumaczą im świata, nie uczą wartości takich jak empatia, życzliwość dla drugiego człowieka. Młodzież śmieje się z osób kalekich, niepełnosprawnych, upośledzonych, bezdomnych (tych ostatnich traktują jak śmieci, uważają że bezdomnego można skopać, obrzucić kamieniami, podpalić tylko dlatego że jest to człowiek bezdomny, a bezdomnego nikt nie kocha, o bezdomnym nikt nie myśli więc jak dla zabawy zostanie pobity to i tak nikogo to nie zmartwi bo kto by się przejmował taką osobą?). [WYMODEROWANO]
Podejrzewam że dziewczyna o której jest mowa w wątku chce być pożądana przez innych, chce by faceci podziwiali ją - może poprawia swoją samoocenę dzięki temu? Młodzieży w dzisiejszych czasach najbardziej imponuje ten kto potrafi najwięcej wypić i stać prosto. Słyszę nie raz rozmowy młodych ludzi w autobusach gdzie ekscytują się tym "kto się bardziej zażygał podczas imprezy, kto w swoich żygach spał a kto nie".