Proszę o przeczytanie...
mojego pierwszego Art. na Familie.
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Oj,to idę przeczytać
Oj! Okropne! Ja na szczęście nie farbuję włosów.
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Oj,to idę przeczytać
Byłam,przeczytałam i bardzo współczuję.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Ja po pierwsze nie zdecydowałabym się NIGDY na trójkolorowe (ani na jednokolorowe) malowanie w dzień imprezy- rzeczą bardzo możliwą jest to że kolor nie spełni naszych oczekiwać. Piszesz, że miałaś rozjaśniacz na włosach przez 5h trochę to dla mnie dziwne, ja już po 45mim z farbą na głowie gdy fryzjerka kogoś czesze mówię, że już siedzę z farbą 45min i udaję się na mycie głowy.
a ja dziewczynę rozumiem chciała pofarbować włosy i uczesać się za jednym razem po co biegać 2 razy do fryzjera i 2 razy płacic po to wybrała renomowany zakład żeby być pewną efektu ... 5 godz z rozjaśniaczem też bym się upomniała że za długo siedzę no ale nie każdy jest odważny niestety!
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
a ja dziewczynę rozumiem chciała pofarbować włosy i uczesać się za jednym razem po co biegać 2 razy do fryzjera i 2 razy płacic po to wybrała renomowany zakład żeby być pewną efektu ... 5 godz z rozjaśniaczem też bym się upomniała że za długo siedzę no ale nie każdy jest odważny niestety!
Trochę nie rozumiem stwierdzenia dwa razy płacić ;) przecież idąc dwa razy za pierwszym malując za drugim się czesząc i idąc i robiąc te dwie rzeczy za jednym razem zapłacimy tyle samo :)
Ja miałam spalone włosy, na szczęście do poparzenia skóry głowy nie doszło. Wlosy odpadły kiedy dotknęłam kosmyk. W ciągu dwóch dni straciłam połowę. W ciągu jakichś 2-3 tygodni resztę rozjaśnionych (spalonych).
- Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
- Posty: 466
Współczuje Ci bardzo takiej historii
ja bym zrobiła reklame na całe miasto za takie cos
a ja dziewczynę rozumiem chciała pofarbować włosy i uczesać się za jednym razem po co biegać 2 razy do fryzjera i 2 razy płacic po to wybrała renomowany zakład żeby być pewną efektu ... 5 godz z rozjaśniaczem też bym się upomniała że za długo siedzę no ale nie każdy jest odważny niestety!
Trochę nie rozumiem stwierdzenia dwa razy płacić ;) przecież idąc dwa razy za pierwszym malując za drugim się czesząc i idąc i robiąc te dwie rzeczy za jednym razem zapłacimy tyle samo :)
tam gdzie ja chodzę uczesanie na jakąś imprezę zaraz po farbowaniu jest tylko trochę droższe niż samo farbowanie ... gdybym chciała iść osobno na farbowanie i nastepnego dnia na czesanie byłoby o jakieś 80 zł drożej :) ale to od zakladu zależy :)
Oj,to idę przeczytać
ja też idę tup tup :)
To miał być balejaż w kolorach mojej sukienki...
Oj,to idę przeczytać
ja też idę tup tup :)
przeczytałam i szczerze współczuję ... pewnie masz teraz uraz przed fryzjerami..
Dodam że włosy miałam we wszystkich kolorach: zielone, fioletowe, siwe, nie pokryte farbą, pomarańczowe - dosłownie we wszystkich barwach tęczy - po wykonaniu przez fryzjera w rekomendowanej firmie.
Współczuje Ci bardzo takiej historii
ja bym zrobiła reklame na całe miasto za takie cos
I zrobiłam, w gazetach nie tylko miastowych ale w czasopismach dla kobiet, które same do mnie dzwoniły. W telewizji. Miałabyć sprawa sądowa ale uciekli z miejsca pracy. I teraz nie wiadomo gdzie są.
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Ciekawa historia...Współczuje i jednocześnie namawiam do walki o odszkodowanie.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Patrząc na kolory jakie chciałaś osiągnąć tym bardziej potwierdzam moje zdanie na temat malowania włosów w dzień studniówki. Takie kolory nie wyjdą za pierwszym razem.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dodam że włosy miałam we wszystkich kolorach: zielone, fioletowe, siwe, nie pokryte farbą, pomarańczowe - dosłownie we wszystkich barwach tęczy - po wykonaniu przez fryzjera w rekomendowanej firmie.
Współczuję Ci kochana. Ja walczyłabym o odszkodowanie...