Mój mąż wybrał morze, a nie mnie! - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

16 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 1882

Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879 IP:

2010-09-28 09:24:02

28 września 2010 09:24 | ID: 299036

W tym wątku możesz komentować artykuł zatytułowany: Mój mąż wybrał morze, a nie mnie!, którego pełną treść znajdziesz: [tutaj]

1
usunięty użytkownik

2010-09-28 14:36:09

28 września 2010 14:36 | ID: 299233

dobrze że spotkałaś swoją miłość :)) wzruszająca historia Soniu :))
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
2
usunięty użytkownik

2010-09-28 14:48:07

28 września 2010 14:48 | ID: 299244

Wszystko dobre co sie dobrze kończy:) Super że udało się Żanecie ułozyć życie i znaleść mężczyzne dla którego to ona i dzieci są najważniejsze. Życzę im szczęścia:) ${$lang_clap}$
Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
3
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-28 15:21:41

28 września 2010 15:21 | ID: 299276

Życzę dalszego zadowolenia z życia:)
4
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-28 20:44:27

28 września 2010 20:44 | ID: 299488

Dzięki dziewczyny... ${$lang_kiss2}$
5
usunięty użytkownik

2010-09-28 20:51:38

28 września 2010 20:51 | ID: 299499

Żanetko... Nie uwierzysz, ale się popłakałam... I wiesz... Cieszę się, że życie w sposób najcudowniejszy wynagrodziło Ci tamten trudny czas...
Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
6
usunięty użytkownik

2010-09-28 20:52:18

28 września 2010 20:52 | ID: 299500

Historia, która jest dowodem na to, ze prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka...i znajdzie nas, czasem bardzo niespodziewanie!:) Żaneto, piekna opowieść z happy endem!:) Życzę Wam dalszego zycia w szczęściu i niech Wam sie układa jak najlepiej!
7
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-09-28 20:54:20

28 września 2010 20:54 | ID: 299502

cieszę się,żaneta,że jesteś szczęśliwa!
serduszka małe dwa...
8
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-28 20:54:54

28 września 2010 20:54 | ID: 299503

jagienka napisał 2010-09-28 20:51:38
Żanetko... Nie uwierzysz, ale się popłakałam... I wiesz... Cieszę się, że życie w sposób najcudowniejszy wynagrodziło Ci tamten trudny czas...
Agnieszko,było trudno,ale już jest dobrze:)Ciężko było prejść przez to wszystko,ale jestem dumna,bo dałam radę!
9
anusia

Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 . Posty: 1629

2010-09-28 20:57:32

28 września 2010 20:57 | ID: 299505

cudowna historia! popłakałam się gdy czytałam o Twojej samotnej ciąży i porodzie. na szczęście życie Ci to wynagrodziło! pozdrawiam gorąco!
10
moniczka81

Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 . Posty: 9066

2010-09-28 21:12:13

28 września 2010 21:12 | ID: 299514

Żanetko, czytając Twoją historię aż buzia mi się uśmiechała na końcu. Bardzo się cieszę że życie wynagrodziło Ci wszystkie złe rzeczy. Życzę Ci kochana wszystkiego najlepszego.
11
usunięty użytkownik

2010-09-28 21:24:04

28 września 2010 21:24 | ID: 299530

Historia z happy endem. I tak trzymajcie. Fajnych masz tych swoich chłopaków;)
uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
12
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-09-29 08:55:44

29 września 2010 08:55 | ID: 299688

Wszystkiego, co najlepsze, Żanetko! :-)
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
13
motylek85

Zarejestrowany: 16-07-2009 12:52 . Posty: 288

2010-09-29 08:55:54

29 września 2010 08:55 | ID: 299689

wzruszająca historia naszczęście dobrze się kończy życzę powodzenia :)
14
usunięty użytkownik

2010-09-29 09:25:55

29 września 2010 09:25 | ID: 299719

Życie zazwyczaj układa się tak byśmy byli szczęśliwi... musimy tylko pozwolić temu naszemu losowi płynąć we właściwym kierunku. I czasami trzeba szczęściu pomóc. A Marek... taki typowy Piotruś Pan :)
Mój mężczyzna nr 2
15
usunięty użytkownik

2010-09-29 09:41:18

29 września 2010 09:41 | ID: 299730

Tacy to są marynarze wiem coś na ten temat miałem dość długo za sąsiadów dwóch marynarzy,a właściwie rybaków ech tez nie miały słodko te ich żonki. Co z tego ze były pieniądze a życie było smutne i nie ciekawe oczywiście dla kobiety. Jedni również się rozwiedli ale tam były dłuższe przerwy bo rejsy były ponad pól roczne nawet na Antarktydę. Mówi się ze marynarz ma kochankę w każdym porcie hehe może coś w tym jest.
http://www.youtube.com/watch?v=kcIXHce9K9Y
16
sysia12

Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 . Posty: 4439

2010-09-29 09:56:32

29 września 2010 09:56 | ID: 299752

piękna historia,dużo szcześcia Żaneto

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Mój mąż wybrał morze, a nie mnie! - Forum

Wątek: Mój mąż wybrał morze, a nie mnie!