Nazywa się Guiliano Stroe, ma 5 lat i właśnie został okrzyknięty najsilniejszym dzieckiem świata. Jego występ w rumuńskiej telewizji, podczas którego wykonał 20 pompek z nogami w powietrzu, określono mianem sensacji.
Ćwiczenie, w którym wyspecjalizował się młody mistrz polega na wznoszeniu ciała z pozycji poziomej aż do osiągnięcia układu określanego "staniem na rękach". Podczas wykonywania kolejnych etapów, nie wolno dotknąć stopami ziemi. Ze względu na niezwykłą siłę, jaką należy zaangażować podczas realizacji każdego z manewrów, ćwiczenie to wykonywane jest z reguły przez dorosłych kulturystów. - poinformował dziennik "The Daily Telegraph". Wyczyn malca już został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Chłopiec wykonując 20 pompek z nogami w powietrzu pobił poprzedni rekord, który wynosił 12.
No i teraz co? Podziwiać czy może...współczuć rodzicom?