Witam
                                   19 listopada 2016 13:14 | ID: 1352389
                  19 listopada 2016 13:14 | ID: 1352389
              
A co to sztrykowanie?
                                   19 listopada 2016 13:27 | ID: 1352390
                  19 listopada 2016 13:27 | ID: 1352390
              
A co to sztrykowanie?
no wlasnie tez sie zastanawiam ???
                                   19 listopada 2016 13:30 | ID: 1352391
                  19 listopada 2016 13:30 | ID: 1352391
              
A co to sztrykowanie?
no wlasnie tez sie zastanawiam ???
Robienie na drutach swetrów, skarpet, szalików itd. Moja mama przędłą owczą wełnę i "sztrykowała" dla całej rodziny ciepłą odzież.
                                   19 listopada 2016 15:54 | ID: 1352409
                  19 listopada 2016 15:54 | ID: 1352409
              
Te słowo to jakiś regionalizm czy też mam braki w wiedzy?
                                   19 listopada 2016 15:57 | ID: 1352412
                  19 listopada 2016 15:57 | ID: 1352412
              
 o to ja też dziergam! Może ostatnio mniej troszkę..
  o to ja też dziergam! Może ostatnio mniej troszkę..
                                   19 listopada 2016 16:53 | ID: 1352426
                  19 listopada 2016 16:53 | ID: 1352426
              
Te słowo to jakiś regionalizm czy też mam braki w wiedzy?
Chyba bardziej regionalne powiedzenie. Tez znam ten zwrot. Moja Mama tez sztrykowala, czyli robila na drutach. I ja ,,za mlodu,, tez liznelam podstawy sztrykowania.
                                   19 listopada 2016 17:19 | ID: 1352433
                  19 listopada 2016 17:19 | ID: 1352433
              
Te słowo to jakiś regionalizm czy też mam braki w wiedzy?
To słowo jak wiele innych "spolonizowane" na terenach zaboru pruskiego. Kogo interesuje to tu słownik z ziem pod zaborem pruskim: 
 http://www.legendybrodnicy.tnb.pl/readarticle.php?article_id=17
                                   19 listopada 2016 17:31 | ID: 1352437
                  19 listopada 2016 17:31 | ID: 1352437
              
To się trochę pocieszyłem.
                                   19 listopada 2016 21:35 | ID: 1352468
                  19 listopada 2016 21:35 | ID: 1352468
              
To się trochę pocieszyłem.
ja tez chociaz nowego slowa sie nauczylam 
                                   19 listopada 2016 22:00 | ID: 1352487
                  19 listopada 2016 22:00 | ID: 1352487
              
Jest chyba teraz taka seria gazetek w kioskach związana z nauką robienia na drutach.
                                   19 listopada 2016 22:13 | ID: 1352493
                  19 listopada 2016 22:13 | ID: 1352493
              
Te słowo to jakiś regionalizm czy też mam braki w wiedzy?
To słowo jak wiele innych "spolonizowane" na terenach zaboru pruskiego. Kogo interesuje to tu słownik z ziem pod zaborem pruskim: 
 http://www.legendybrodnicy.tnb.pl/readarticle.php?article_id=17
Właśnie TO słowo a nie te słowo razi mnie to jak diabli, sama nie wiem dlaczego
                                   19 listopada 2016 22:48 | ID: 1352502
                  19 listopada 2016 22:48 | ID: 1352502
              
Już poprawiam. A w zasadzie chciałbym, ale nie mam technicznej możliwości.
                                   20 listopada 2016 00:13 | ID: 1352507
                  20 listopada 2016 00:13 | ID: 1352507
              
Te słowo to jakiś regionalizm czy też mam braki w wiedzy?
Też pierwszy raz tę nazwę przeczytałam a moja babcia i mama duuużo na drutach "dziergały" i ja również... za młodu, jak napisała ŻANETKA...
                                   20 listopada 2016 11:56 | ID: 1352573
                  20 listopada 2016 11:56 | ID: 1352573
              
Te słowo to jakiś regionalizm czy też mam braki w wiedzy?
Też pierwszy raz tę nazwę przeczytałam a moja babcia i mama duuużo na drutach "dziergały" i ja również... za młodu, jak napisała ŻANETKA...
tez nigdy nie spotkalam sie z takim okresleniem wczesniej
                                   20 listopada 2016 13:42 | ID: 1352598
                  20 listopada 2016 13:42 | ID: 1352598
              
Sztrykuję czyli dziergam albo też robię na drutach kamizelkę dla Mai. I wbrew pozorom nie jest mi łatwo. Bo mam trzy różne i melanżowe włóczki. I aby w kamizelce zgrały się kolory, muszę często przerywać włóczki aby je dopasować. Ale dam radeńkę. Będzie dłużej ale wyjdzie ładniej.
                                   20 listopada 2016 13:44 | ID: 1352603
                  20 listopada 2016 13:44 | ID: 1352603
              
Dzierganie też znam. A może "dzierganie" to też regionalizm tylko nasz?
                                   20 listopada 2016 13:58 | ID: 1352610
                  20 listopada 2016 13:58 | ID: 1352610
              
Sztrykuję czyli dziergam albo też robię na drutach kamizelkę dla Mai. I wbrew pozorom nie jest mi łatwo. Bo mam trzy różne i melanżowe włóczki. I aby w kamizelce zgrały się kolory, muszę często przerywać włóczki aby je dopasować. Ale dam radeńkę. Będzie dłużej ale wyjdzie ładniej.
Ojjj kiedyś też lubiłam coś dziergać a teraz jestem za... leniwa... Na pewno ładnie będzie, moja siostra wplatała różne wzory do bluzeczek, swego czasu udziergała mi pięknego kolorowego ptaka na bluzeczce...
 Na pewno ładnie będzie, moja siostra wplatała różne wzory do bluzeczek, swego czasu udziergała mi pięknego kolorowego ptaka na bluzeczce... 
                                   20 listopada 2016 14:55 | ID: 1352621
                  20 listopada 2016 14:55 | ID: 1352621
              
Dzierganie też znam. A może "dzierganie" to też regionalizm tylko nasz?
dzierganie znam, ale sztrykowanie już nie!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!