Macie opracie w swoich bliskich osobach ?
Czy jestescie bardziej zamknieci ?
                                   28 czerwca 2016 21:58 | ID: 1326220
                  28 czerwca 2016 21:58 | ID: 1326220
              
Nie, no ja mam oparcie w bliskich osobach! na ogół jestem osobą, która musi się wygadac komuś, powiedzieć co leży na sercu i wtedy czuję sie lepiej! pocieszenie od bliskich osob jest dla mnie bardzo motywujące!
                                   29 czerwca 2016 04:55 | ID: 1326242
                  29 czerwca 2016 04:55 | ID: 1326242
              
Oczywiście, mogę liczyć na mężusia, swoje dzieci i inne bliskie mi osoby...
                                   29 czerwca 2016 06:25 | ID: 1326255
                  29 czerwca 2016 06:25 | ID: 1326255
              
Oczywiście, mogę liczyć na mężusia, swoje dzieci i inne bliskie mi osoby...
bardzo wazne a zarazem bardzo mile jak mozna na tak wiele osob liczyc :)
                                   29 czerwca 2016 06:26 | ID: 1326256
                  29 czerwca 2016 06:26 | ID: 1326256
              
Nie, no ja mam oparcie w bliskich osobach! na ogół jestem osobą, która musi się wygadac komuś, powiedzieć co leży na sercu i wtedy czuję sie lepiej! pocieszenie od bliskich osob jest dla mnie bardzo motywujące!
zgodze sie potem jest calkiem lzej :)
                                   29 czerwca 2016 16:47 | ID: 1326585
                  29 czerwca 2016 16:47 | ID: 1326585
              
Ja mam duże oparcie w swojej córce. Mój partner (nie mamy ślubu) z którym już jestem 24 lata już nie jest mi tak bliski jak córka.
                                   29 czerwca 2016 20:50 | ID: 1326596
                  29 czerwca 2016 20:50 | ID: 1326596
              
M. zawsze potrafi potrzymać mnie na duchu, do tego stopnia że ze smutku zaczynam się śmiać.. uczy mnie patrzeć z innej strony na życie. Moje dzieci tez są ze mną, takie dobro rozbrajające..
                                   29 czerwca 2016 21:31 | ID: 1326625
                  29 czerwca 2016 21:31 | ID: 1326625
              
Ja mam duże oparcie w swojej córce. Mój partner (nie mamy ślubu) z którym już jestem 24 lata już nie jest mi tak bliski jak córka.
pieknie abym ja kiedys miala w synku :)
                                   29 czerwca 2016 21:32 | ID: 1326629
                  29 czerwca 2016 21:32 | ID: 1326629
              
M. zawsze potrafi potrzymać mnie na duchu, do tego stopnia że ze smutku zaczynam się śmiać.. uczy mnie patrzeć z innej strony na życie. Moje dzieci tez są ze mną, takie dobro rozbrajające..
piekne Agatko 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!