Wasze schizy.... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Wasze schizy....

29odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4313
Avatar użytkownika zajrzyj na okiem niani pl
  • Zarejestrowany: 28.12.2009, 20:34
  • Posty: 21
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 stycznia 2010 23:15 | ID: 120711
Jakie są wasze największe schizy? Co Was najbardziej denerwuje w byciu razem? -Ja nie mogę znieść jak mój chłop zakrywa się kołdrą tak, że go nie dotykam.-Denerwują mnie strasznie niedomknięte szuflady. -siorbanie przy piciu herbaty -i wieczne pytanie "co jutro na obiad" A jak jest u Was?
co robią nianie czego nie lubią rodzice - okiemniani.pl
Avatar użytkownika Joll
JollPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.10.2009, 10:20
  • Posty: 256
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 lutego 2010 07:56 | ID: 150959
Zdecydowanie najbardziej, gdy nie zamyka sie kibelka.
Avatar użytkownika undefined
WioluśPoziom:
  • Posty: 
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 lutego 2010 07:59 | ID: 150961
a mnie denerwuje nie zamykanie szamponu do włosów, nie zamykanie pasty, nie włożenie szczoteczki do kubeczka, rzucony ręcznik, pzozstawione papierki:D ja w ogóle jestem bardzo dokładna, zawsze wszędzie musi byc czyściutko! i wszystko musi byc na miejscu! 
Użytkownik usunięty
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 marca 2010 11:32 | ID: 158245
    No dzisiaj , to mnie jedna z forumnowiczek "letko" zdenerwowała. No cóż takie też chcą pisać! Chociaż nie koniecznie muszą.
    Użytkownik usunięty
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2010 11:44 | ID: 158257
      Nie cierpię ciasta z lodówki o zapachu wędliny. Dlatego staram się zawsze szczelnie pakować żywność.
      Babcia Ali napisał 2010-03-04 12:32:59
      No dzisiaj , to mnie jedna z forumnowiczek "letko" zdenerwowała. No cóż takie też chcą pisać! Chociaż nie koniecznie muszą.
      Czytałam Uśmiech Ile ludzi, tyle poglądów...
      Użytkownik usunięty
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 marca 2010 11:46 | ID: 158259
        muszę mieć zlewozmywak wytarty do sucha, opuszczoną i zamkniętą klapę od sedesu, zamknięte drzwi od syplialni w dzień, a na noc te od salonu, lustra, szyby i stoliki wypucowane... latam więc za Młodym i wycieram, wycieram, wycieram. A On tylko palcuje :)
        taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
        Użytkownik usunięty
          26
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 marca 2010 11:52 | ID: 158265
          Muszę mieć lśniące krany i kurki do wody, bez śladu kamienia wodnego, czyste lustra, pootwierane drzwi od pokojów na noc. Aha i powyłączane wystkie "światełka czuwania" na noc - to moja prawdziwa obsesja.
          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 marca 2010 07:34 | ID: 158922
          W sypialni muszę mieć na noc zamknięte  drzwi i zaciągnięte rolety!
          Słońce wstało zwariowało...
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          28
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 marca 2010 10:29 | ID: 159136
          no zasłonięte okna i zamknięte dzrwi to i ja musze miec
          Użytkownik usunięty
            29
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 marca 2010 10:54 | ID: 159162
            joasia napisał 2010-03-04 12:44:57
            Nie cierpię ciasta z lodówki o zapachu wędliny. Dlatego staram się zawsze szczelnie pakować żywność. Czytałam Ile ludzi, tyle poglądów...
            Mam podobnie, z tym, że nie znoszę jak mi mleko, twaróg czy śmietana pachną czymś innym niż powinny. Dlatego też wszystko zamykam w oddzielne pojemniki albo szczelnie przykrywam folią spożywczą. Poza tym kupiłam taki węglowy pochłaniacz zapachów. Działa!!!