Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
1 lutego 2015 12:16 | ID: 1185577
Leniwa niedziela dziś u mnie.. przydał by się chociaż spacer..ale może po obiedzie..
1 lutego 2015 12:18 | ID: 1185578
Leniwa niedziela dziś u mnie.. przydał by się chociaż spacer..ale może po obiedzie..
U nas również ale właśnie dzwonił teść córki i zapowiedział się więc trochę weselej będzie...
1 lutego 2015 12:20 | ID: 1185580
Leniwa niedziela dziś u mnie.. przydał by się chociaż spacer..ale może po obiedzie..
U nas również ale właśnie dzwonił teść córki i zapowiedział się więc trochę weselej będzie...
No to fajnie.. ja miałam telefon ale troszkę bardziej smutniejszy..
1 lutego 2015 12:27 | ID: 1185582
Syn przysłał fotę Ziemusia z jego bałwankiem... ale słodziaki... i on i bałwanek...
1 lutego 2015 12:30 | ID: 1185583
Leniwa niedziela dziś u mnie.. przydał by się chociaż spacer..ale może po obiedzie..
U nas również ale właśnie dzwonił teść córki i zapowiedział się więc trochę weselej będzie...
No to fajnie.. ja miałam telefon ale troszkę bardziej smutniejszy..
Ooo...i mnie mąż smutną wiadomość przyniósł po powrocie z kościoła - zmarła dawna pracownica mojego liceum... bardzo miła Pani i zarazem matka mojej koleżanki...
1 lutego 2015 12:58 | ID: 1185584
Mnie pies wyciąga na spacer :D
1 lutego 2015 13:34 | ID: 1185588
I już po wizycie naszego swata przy owocowej herbatce... teraz oni czkają na przyjazd Oliwki, ten tydzień ferii do nich należy...
1 lutego 2015 15:24 | ID: 1185619
Mnie pies wyciąga na spacer :D
U mnie pieski biegaja po podwórku, ale za to chłopaki wyciągnęli mnie na dwór;)
1 lutego 2015 17:55 | ID: 1185657
Mnie pies wyciąga na spacer :D
Musze i ja sobie pieska sprawić, może bym więcej po powietrzu chodziła
1 lutego 2015 18:06 | ID: 1185665
Ja dziś psa w kojcu zamknęłam. Wcześnie rano z nim wyszłam na spacer jak Szymuś jeszcze spał. A koło południa tak mu się tęskno za podwórkiem patrzyło, w domu się kręcił, sapał, bo za gorąco. Więc przesiedział cały dzień na dworze. Zaraz po niego idę, bo już na pewno wymrazł przeokrutnie
1 lutego 2015 18:29 | ID: 1185670
Ja dziś psa w kojcu zamknęłam. Wcześnie rano z nim wyszłam na spacer jak Szymuś jeszcze spał. A koło południa tak mu się tęskno za podwórkiem patrzyło, w domu się kręcił, sapał, bo za gorąco. Więc przesiedział cały dzień na dworze. Zaraz po niego idę, bo już na pewno wymrazł przeokrutnie
O to będzie grzeczny teraz
1 lutego 2015 18:31 | ID: 1185671
U mnie ostatnio koty strasznie się napierały do domu.. normalnie przejść nie dały.. aż się bałam że chyba jakieś strasznie mrozy idą bo wcześniej tak nie było..
1 lutego 2015 18:45 | ID: 1185675
U mnie ostatnio koty strasznie się napierały do domu.. normalnie przejść nie dały.. aż się bałam że chyba jakieś strasznie mrozy idą bo wcześniej tak nie było..
To samo mam z Betim, uwielbia ''byczyć się'' na werandzie;)
1 lutego 2015 18:49 | ID: 1185679
Chyba czas jakąś kolacyjkę spożyć
1 lutego 2015 18:51 | ID: 1185681
Chyba czas jakąś kolacyjkę spożyć
U mnie chłopcy własnie wcinają:P)
1 lutego 2015 19:50 | ID: 1185704
Wpadłam jeszcze zagłosować na dzieciaczki...
1 lutego 2015 19:52 | ID: 1185705
Chyba czas jakąś kolacyjkę spożyć
Ja już po... kanapusie sobie zjadłam... zagryzając konserwową swoją cukinią...
1 lutego 2015 21:28 | ID: 1185717
Wpadłam jeszcze zagłosować na dzieciaczki...
I ja poklikałam..
1 lutego 2015 23:50 | ID: 1185751
moje kociaki ,też co chwila wciskaja się do domu i wylegują koło kaloryfera,a wiosną prawie ich nie widać. kotka ,to i tak zawsze bliżej przy domku ,a kocura mam takiego ,że skubany wiosną ,to i tydzien go w domu nie ma i zawsze taki wychudzony ...wraca ,to tylko patrzy w miskię z karmą ,a jak nie ma ,to miałczy jak szalony, a zimą ciała dostaje ,że aduśka musi sie nasiłować ,zeby go podniesć...
1 lutego 2015 23:53 | ID: 1185753
ja miałam bratową i dwie cioteczki ... pogadałyśmy ,i kawka lepiej smakowała ,bo w towarzystwie miłych pań popołudnie i z moimi dzieciaczkami ,bo mężulek pracował :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.