Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
1 grudnia 2016 20:06 | ID: 1355358
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
1 grudnia 2016 20:40 | ID: 1355363
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zanetko głowa do góry Zmiany w życiu tez się przydaja
1 grudnia 2016 20:42 | ID: 1355365
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zanetko głowa do góry Zmiany w życiu tez się przydaja
1 grudnia 2016 20:42 | ID: 1355366
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zanetko głowa do góry Zmiany w życiu tez się przydaja
1 grudnia 2016 20:45 | ID: 1355367
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zawsze coś nas dręczy Kochana ile byśmy nie zrobiły ale co za dużo to za dużo...
1 grudnia 2016 21:20 | ID: 1355372
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zanetko głowa do góry Zmiany w życiu tez się przydaja
Oby te zmiany były na lepsze, ale tego nie wiemy, bo nie wiemy, co nas czeka za zakrętem...
1 grudnia 2016 21:21 | ID: 1355374
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zawsze coś nas dręczy Kochana ile byśmy nie zrobiły ale co za dużo to za dużo...
To prawda, ale lubię dużo wymagać od siebie i od innych... Jak czegoś nie dopnę na ostatni guzik, to mam jakieś dziwne uczucie...
6 grudnia 2016 18:20 | ID: 1356299
Moja fryzjerka zachorowala no i masz babo placek , a na mojej głowie ,ach lepiej nie mowić
6 grudnia 2016 19:42 | ID: 1356310
Moja fryzjerka zachorowala no i masz babo placek , a na mojej głowie ,ach lepiej nie mowić
I ja szukam czasu, aby iść do fryzjera, bo włoski mi urosły za długie... Czas na cięcie...
6 grudnia 2016 20:25 | ID: 1356322
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zanetko głowa do góry Zmiany w życiu tez się przydaja
Oby te zmiany były na lepsze, ale tego nie wiemy, bo nie wiemy, co nas czeka za zakrętem...
..tego to nikt nie wie.. okaże się po czasie... ale trzeba być dobrej mysli
6 grudnia 2016 21:07 | ID: 1356338
Jakaś taka do kitu jestem... W sumie zadowolona siebie, bo sporo dziś zdziałałam, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale... Czuję jakiś niedosyt...
Zanetko głowa do góry Zmiany w życiu tez się przydaja
Oby te zmiany były na lepsze, ale tego nie wiemy, bo nie wiemy, co nas czeka za zakrętem...
..tego to nikt nie wie.. okaże się po czasie... ale trzeba być dobrej mysli
No inwłasnie tak trzeba żyć, trzeba być dobrej myśli, a wszystko się ułozy:)
6 grudnia 2016 21:17 | ID: 1356345
Nowy piecyk działa jak ta lala, mąż zadowolony, już nie trzeba tak często podkładać
6 grudnia 2016 21:21 | ID: 1356352
Nowy piecyk działa jak ta lala, mąż zadowolony, już nie trzeba tak często podkładać
Macie z podajnikiem?
6 grudnia 2016 21:22 | ID: 1356354
Nowy piecyk działa jak ta lala, mąż zadowolony, już nie trzeba tak często podkładać
Macie z podajnikiem?
Tak z ciekawości pytam, ale jesli nie chcesz to nie odpowiadaj;)
6 grudnia 2016 21:23 | ID: 1356356
Moja fryzjerka zachorowala no i masz babo placek , a na mojej głowie ,ach lepiej nie mowić
I ja szukam czasu, aby iść do fryzjera, bo włoski mi urosły za długie... Czas na cięcie...
No to ja fryzjera szukałam..
6 grudnia 2016 21:23 | ID: 1356357
Nowy piecyk działa jak ta lala, mąż zadowolony, już nie trzeba tak często podkładać
Macie z podajnikiem?
Nie znam się, narazie boję się podchodzić do niego
6 grudnia 2016 21:30 | ID: 1356364
Nowy piecyk działa jak ta lala, mąż zadowolony, już nie trzeba tak często podkładać
Macie z podajnikiem?
Nie znam się, narazie boję się podchodzić do niego
My mamy z podajnikiem, zasypujemy piec rz na trzy dni, potem samo się pali. Fajna sprawa, choć też boję się podchodzić... Hihihi... Dobrze, że samo się obsługuje, tzn ten sprzęt.. Całą dobę ciepełko, tylko na noc ustawiamy tzn mąż ustawia ciut chłodniej..
6 grudnia 2016 21:31 | ID: 1356365
Zmykam, dobranoc:)
6 grudnia 2016 21:41 | ID: 1356372
Zmykam, dobranoc:)
Dobrej nocki Tobie
Zmykam i ja..
6 grudnia 2016 22:24 | ID: 1356373
Wy uciekłyście to ja przybyłam...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.