Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
18 listopada 2016 10:05 | ID: 1352121
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
No masz,też bym sie wściekła.Tak mocno sie zaangażowałas bezinteresownie a osoby które są od tego żeby pomagac i biorą za to pieniądze jeszcze mają pretensje,nie do pomyslenia.Ciekawe jak bedzie wyglądała opieka po powrocie tych chorych pań do domu.Kochana dbaj o siebie,bo do pomagania trzeba jak widzisz mie końskie zdrowie.
18 listopada 2016 10:06 | ID: 1352122
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
Widzisz BASIEŃKO jak to jest, zamiast Ci podziękować to jeszcze ma pretensje... no szok...
18 listopada 2016 10:18 | ID: 1352130
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
Widzisz BASIEŃKO jak to jest, zamiast Ci podziękować to jeszcze ma pretensje... no szok...
nie dziwie się ze Basienka się denerwuje tez bym pewnie wsciekła byla
18 listopada 2016 10:21 | ID: 1352133
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
Widzisz BASIEŃKO jak to jest, zamiast Ci podziękować to jeszcze ma pretensje... no szok...
Wiem Grażynko,dlatego dużo ludzi jest na takie sprawy jest głucha i ślepa Wysłałam dzisiaj artykuł do gazety lokalnej jak się ukaże to wam wstawię link Jestem cała w nerwach Malarze wczoraj weszli i pan który w łazience grzyb likwidował Pracy jest jeszcze sporo Pozdrawiam was cieplutko Za oknem słoneczko wybieram się na spacer
18 listopada 2016 10:21 | ID: 1352134
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
Widzisz BASIEŃKO jak to jest, zamiast Ci podziękować to jeszcze ma pretensje... no szok...
Tak to już jest że osoby co naj mniej robią za to najwięcej gadają!
Trzymaj się kochana! Jesteś wspaniałym człowiekiem!
18 listopada 2016 10:26 | ID: 1352135
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
Widzisz BASIEŃKO jak to jest, zamiast Ci podziękować to jeszcze ma pretensje... no szok...
Wiem Grażynko,dlatego dużo ludzi jest na takie sprawy jest głucha i ślepa Wysłałam dzisiaj artykuł do gazety lokalnej jak się ukaże to wam wstawię link Jestem cała w nerwach Malarze wczoraj weszli i pan który w łazience grzyb likwidował Pracy jest jeszcze sporo Pozdrawiam was cieplutko Za oknem słoneczko wybieram się na spacer
jednak podziwiam cię bardzo masz bardzo dobre serce ! mozesz byc z siebie dumna
18 listopada 2016 10:27 | ID: 1352136
Niepada to piorę dziś i wietrzę.. trzeba pogodę wykorzystać. Nastawiłam ciasto drożdżowe na bułeczki norweskie, niech rośnie..
18 listopada 2016 11:59 | ID: 1352160
Czy słyszycie wrzask wściekłej kobiety? Nie mogę mowić, bo krtań mam chora, ale pisać mogę Wyrzucę z siebie bo się wścieknie Jak wiecie zajęłam się sąsiadka Kilkakrotnie prosiłam mops żeby mi pomogli Wypielela się na mnie socjalna Wczoraj przyszła do mnie z policja Wcześniej dzwoniła do mnie chciała się ze mną umówić do obejrzenia mieszkania sąsiadki Nie mogłam się z nią umówić , bo byłam w mieście Robiłam zakupy z P bo malarze mieli przyjść nie umiałam jej powiedzieć kiedy będę ,ale jak wróciłam do domu usłyszałam łomot do drzwi Stała z dzielnicowym Nie wpuściłam jej Pogadałam z dzielnicowym ,otworzyłam jej mieszkanie ,a ona z takim wyrzutem, ze jeszcze nie gotowe Nic nie pomogla, niczego nie zrobiła żeby mi pomoc ,ale mnie oceniać potrafi Jak się teraz pojawi to spuszczę ja ze schodów Pozdrawiam familijnie Może nie padnę ze zlosci
No masz,też bym sie wściekła.Tak mocno sie zaangażowałas bezinteresownie a osoby które są od tego żeby pomagac i biorą za to pieniądze jeszcze mają pretensje,nie do pomyslenia.Ciekawe jak bedzie wyglądała opieka po powrocie tych chorych pań do domu.Kochana dbaj o siebie,bo do pomagania trzeba jak widzisz mie końskie zdrowie.
no jak można tak postąpić wobec kogoś kto okazał bezinteresowną pomoc! w głowie mi się nie mieści!
18 listopada 2016 14:32 | ID: 1352174
Córka z Olafkiem poszła na spacer a ja doglądam rosołu, Oliwkę ze szkoły odbiera zięć bo jedzie z nią po zajęciach na basen...
18 listopada 2016 14:34 | ID: 1352175
Wiem Grażynko,dlatego dużo ludzi jest na takie sprawy jest głucha i ślepa Wysłałam dzisiaj artykuł do gazety lokalnej jak się ukaże to wam wstawię link Jestem cała w nerwach Malarze wczoraj weszli i pan który w łazience grzyb likwidował Pracy jest jeszcze sporo Pozdrawiam was cieplutko Za oknem słoneczko wybieram się na spacer
Podziwiam Ciebie BASIU za to wielkie zaangażowanie w doprowadzeniu tego mieszkania do ładu a na artykuł czekamy... Miłego spacerku Kochana, przyda Ci się chwilka na powietrzu...
18 listopada 2016 14:35 | ID: 1352176
Niepada to piorę dziś i wietrzę.. trzeba pogodę wykorzystać. Nastawiłam ciasto drożdżowe na bułeczki norweskie, niech rośnie..
My z córką prawie cały tydzień prałyśmy, dzisiaj odpoczynek...
18 listopada 2016 16:44 | ID: 1352197
Niepada to piorę dziś i wietrzę.. trzeba pogodę wykorzystać. Nastawiłam ciasto drożdżowe na bułeczki norweskie, niech rośnie..
My z córką prawie cały tydzień prałyśmy, dzisiaj odpoczynek...
I ja tak czasem mama.. jak się nazbiera to piorę i piorę.. dobrze że jeszcze wtedy pogod adobra to szybko schnie..
18 listopada 2016 21:29 | ID: 1352240
Niepada to piorę dziś i wietrzę.. trzeba pogodę wykorzystać. Nastawiłam ciasto drożdżowe na bułeczki norweskie, niech rośnie..
My z córką prawie cały tydzień prałyśmy, dzisiaj odpoczynek...
I ja tak czasem mama.. jak się nazbiera to piorę i piorę.. dobrze że jeszcze wtedy pogod adobra to szybko schnie..
Jednak pranko było... hi hi hi...
18 listopada 2016 22:03 | ID: 1352244
Hej. My znow na oddziale. Rano nas wypuscili a teraz wrocilismy. Mlodego wymioty zlapaly i jechalam na pogotowie bez zastanowienia. No i jestesmy znow na oddziale.
18 listopada 2016 22:19 | ID: 1352252
Hej. My znow na oddziale. Rano nas wypuscili a teraz wrocilismy. Mlodego wymioty zlapaly i jechalam na pogotowie bez zastanowienia. No i jestesmy znow na oddziale.
Ojjj - macie się Kochana...
18 listopada 2016 22:36 | ID: 1352259
Hej. My znow na oddziale. Rano nas wypuscili a teraz wrocilismy. Mlodego wymioty zlapaly i jechalam na pogotowie bez zastanowienia. No i jestesmy znow na oddziale.
Ojjj - macie się Kochana...
Jestesmy wykonczeni...oby w koncu bylo lepiej.
18 listopada 2016 22:39 | ID: 1352261
Zmykam. Jade zaraz po meza to mnie zmieni... Milego wieczoru.
18 listopada 2016 22:42 | ID: 1352262
Hej. My znow na oddziale. Rano nas wypuscili a teraz wrocilismy. Mlodego wymioty zlapaly i jechalam na pogotowie bez zastanowienia. No i jestesmy znow na oddziale.
Ojjj - macie się Kochana...
Jestesmy wykonczeni...oby w koncu bylo lepiej.
Musi być, trzymam kciuki i szybkiego powrotu do zdrowia dla Młodego życzę...
18 listopada 2016 22:43 | ID: 1352263
Zmykam. Jade zaraz po meza to mnie zmieni... Milego wieczoru.
A Tobie spokojnej nocki, byś się wyspała...
18 listopada 2016 23:04 | ID: 1352283
Zmykam. Jade zaraz po meza to mnie zmieni... Milego wieczoru.
Trzymajcie się!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.