Ślub i wesele
8 października 2013 22:17 | ID: 1027003
Tak przeczytałam artykuł w wp.pl i sie zastanawiam czy rzeczywście wypranie rzeczy w 40 stopniach je tylko wypierze czy też odkazi? Niestety swetry ustawione na 60 stopni zachowują się dziwnie ale jak pierzecie bawełnę to też na 40 stopni?
Tu link do artykułu
8 października 2013 23:54 | ID: 1027020
ja ubrania kolorowe piorę w 60. stopniach a białe na 90. niektóre swetry rzeczywiście dziwnie się zachowują, ale można je uratować maczając je po wypraniu w płynie do płukania. myślę, że dobrym sposobem jest też pranie w niższej temperaturze, a później prasowanie, jednak ja nie chcę tracić na to czasu. na dzień dzisiejszy jestem przekonana, że para zabija bakterie, tak jak 60 stopni. mam nadzieje, że nic nowego nie wymyślą, bo my nie lubimy bakterii;)
9 października 2013 08:34 | ID: 1027056
Ja przeważnie piorę w 40 stopniach. Mam nadzieję, że proszek i płyn do płukania zabijają bakterie... Kiedyś automatów nie było i nikt nie martwił się o nie, to ja do tematu podchodzę z przymrużeniem oka 
Po wyjęciu prania z pralki ponownie ono narażone jest na nie, bo one są wszędzie, ich samo pranie nie wyeleminuje. One były, są i będą - taki już jest ten świat.
9 października 2013 09:34 | ID: 1027083
Ubrania córy piorę w 60 st., nasze różnie, czasem w 60 a czasem w 40 - te delikatniejsze. Ręczniki i pościel za to w 95.
9 października 2013 09:43 | ID: 1027085
Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałam się nad bakteriami. dziekco i tak nieustannie się z nimi styka, a ubranie nawet wygotowane a za chwilę ubrane, znowu staje się sieldiskiem bakterii...
9 października 2013 09:44 | ID: 1027087
Ja przeważnie piorę w 40 stopniach. Mam nadzieję, że proszek i płyn do płukania zabijają bakterie... Kiedyś automatów nie było i nikt nie martwił się o nie, to ja do tematu podchodzę z przymrużeniem oka Po wyjęciu prania z pralki ponownie ono narażone jest na nie, bo one są wszędzie, ich samo pranie nie wyeleminuje. One były, są i będą - taki już jest ten świat.
Tak. Bakterie sa wszedzie. Ggdybysmy sie tak bali bakteri to musieli bysmy codziennie prac kurtki i plaszcze. A co ile dajecie do czyszczenia plasz? Ja nie lubie siadac w autobusach na siedzeniach. A jeszcze bardziej opierac sie o zaparawane szyby.
9 października 2013 10:30 | ID: 1027104
Ja piorę na programie codzinnym- 40 stopni- dla nas i dla dziecka.
9 października 2013 10:56 | ID: 1027123
bakterie hmm nie pomyslalam o tym
9 października 2013 14:19 | ID: 1027208
Traktuję takie artykułu dość "luźno". bakterie otaczają nas, są na nas, i w nas.... Piorę białe rzeczy w 60 st, pościel i ręczniki w 95... Codzienne pranie nastawiam na 40 st... I to wystarcza. Przynajmniej dla nas.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
