Witam.
Takie zachowanie jest rozwojowe. Trzeba pamiętać, że jesteśmy seksualnymi istotami już od urodzenia. Już płód w łonie matki ma erekcję i lubi dotykać się po członku. Doświadczenie Twojego syna było motywowane ciekawością, a nie rodzącym się libido. Jeśli rodzice nie rozmawiają o budowie fizjologicznej dzieci, nie pokazują rysunków z albumów encyklopedii to dzieci wykorzystają każdą nadarzającą się okazję, by poznać ciało swoje, kolegi i koleżanki.
Jeśli dziecko ma zaspokojoną ciekawość to jest mniej skore do takich poszukiwań. Bardzo ważna jest reakcja rodzica w sytuacji zauważenia poszukiwań dziecka. Jeśli rodzic nakrzyczy, zawstydzi to dziecko będzie dalej to robić, tylko już wystrzegając się obecności rodziców. Natomiast jeśli normalnie opowiemy o fizjologii to dziecko przestaje się tym interesować i znajduje sobie inne ciekawsze zajęcie. By swobodnie porozmawiać z dzieckiem na te tematy polecam książkę prof. Beisert "Seks twojego dziecka".
Pozdrawiam.