lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 430050 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 09-04-2014 20:00
Mieliśmy przyjemność dwa razy zażywać witaminy InFavit. Raz dostałam witaminy do testowania, a drugi raz, zostałam obdarowana witaminkami na spotkaniu w Olsztynie....
I tak się zastanawiam właśnie...Chyba jednak te witaminy naprawdę działają na odpornośc moich dzieci! Patryk nie choruje już tak często. A jeśli zdarzy nam się złapać choróbsko, to mija ono zdecydowanie szybciej, niż kiedyś. Jesteśmy zadowoleni ze stosowania tych witamin, bo widać pozytywne efekty!
Poza tym młody uwielbia "dozować sobie" te witaminki sktrzykawką dołączoną do opakowania:) Jest to bardzo fajne rozwiązanie dla większych dzieci. Dla mniejszych dzieciaczków jest fajna pompka dozująca kropelki bezpośrednio do buzi dziecka. Fajne to jest i niekłopotliwe:)
Takie witaminki, to nam sie podoba:) Polecam i Wam również, bo na prawdę widać pozytywne efekty!!!
Witaminy "dbające" o nasze dzieci...
Nadesłane przez: Sonia dnia 07-04-2014 15:11
Dziś byłam ze sobą i z młodym na spirometrii... Do tej pory miałam już kilkakrotnie robione to badanie, ale nigdy nie wyszło z dobrym wynikiem. A dzis tak:) U patryka jest wszystko ok, u mnie również. Bardzo się ciesze, bo się denerwowałam, że bedzie tak, jak ostatnio...Ale nie, jest ok:) Widocznie zmiana leków zrobiła swoje:) Lekarka wypisała receptę na kolejne dwa opakowania leków, które wystarczą mi na dwa miesiące. Te leki są dopasowane do mnie idealnie:) działają, tak, jak powinny. Noi nie ma już eksperymentów( tak, jak do tej pory), że może takie leki, a może inne...mam wrażenie, że czas zmienic lekarza, na tego, u którego byłam dziś:) Od tej pory będę się rejestrować tylko do tej Pani doktor:)
Bardzo się cieszę, że i Młody i ja mamy dobre wyniki:)))
Nadesłane przez: Sonia dnia 26-03-2014 19:52
Dziś było ciepło i słonecznie,. Wsadziałam już w swoim warzywniku cebulę dymkę. Niedługo bedę miała swój szczypiorek. Zamierzam w tym tygodniu wsiać jeszcze koperek... Nawet jak przyjdą przymrozki, to nic się nie stanie. Koper wzejdzie dopiero za dwa-trzy tygodnie, także mrozy nam juz nie grożą.A taki swój koperek..Mniam. Zamierzam też wsiać rzodkiewkę. Patrzyłam na prognozę długoterminową, i nie powinno byc źle.
Jutro wsadzę do ogrodu lilie, które dostałam od naszej forumowej Babuli40. Dziękuję Ci Alicjo!!!!!
Jak jest słonecznie, to człowiekowi aż chce się wziąć za robotę:) I choć dni jeszcze dośc chłodne, to jednak słońce robi swoje, i coraz mocniej grzeje:)
Oby tak dalej:)