|  | 
        		paź2025
 |  | 
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
|  |  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |  |  | 
		 
		
		
		
		
		
		        
			- 
				Dzień jak codzień...
				    Nadesłane przez: nowisia  04-11-2010 10:30					   
 
					...wstawiona pralka, zmywarka, obiad:) Teraz tylko jeszcze polatam na odkurzaczu a potem chwilka dla siebie:) Julkka idzie do szkoły dopiero na 12.40 - korzysta wiec jeszcze z chwil swobody:) 
 Lubię być kurą domową - naprawdę. Choć kiedyś bez pracy nie wyobrażałam sobie życia, teraz lubię to powolne tempo, pozwalające skupić sie na tym co naprawdę ważne. W końcu mam czas dla Julki, dla mojego męża i na to żeby wszystko było w domu jak trzeba...
 Jeszcze póltora roku temu goniłam nie wiem za czym...pierwsze gwałtowne hamowanie 1 maja - 14 t.c., powrót do pracy okazał się porażką. Nikt już na mnie tam nie czekał. Stwierdziłam, że nie warto dalej tak żyć. I to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu...:) jak widzę jakie efekty przyniosło to dla Julki to jestem wręcz dumna:) Szkoda, że mamy, które maja małe dzieci nie mogą ich po prostu chować. Uciekają najpiękniejsze chwile. Bardzo mało robi się w tym kierunku. A szkoda, bo przynosi to bardzo wymierne efekty.
 Dobra - uciekam - kapusta na pierogi sie pali:)
 
				    					    					    					    		
				    					    		
				    					
					    Zamknij
		    	   
						
		    	    	
			     
 
 
	
	
		
		
	
	
 
 
    
        © 2008-2025 MedFood Group SA
                
            
            
                    
     
    Do góry
    
    
        Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
    
    zamknij
    
        Dołącz do nas na Facebooku