|
maj 2025
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | 1 | 2 | 3 | 4 |
5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | |
-
Byle do końca
Nadesłane przez: puella 19-04-2009 21:54
Zabrałam Olka do teatru na premierę Królwoej Śniegu. Spektakl miał trwać póltroej godziny, więc ze strachem czekałam na moment, kiedy Bubie zacznie się nudzić. I byłam pozytywnie zaskoczona. Cały pierwszy akt (czyli, jak wytłumaczyłam Olkowi, część) mój synek zachowywał się jak aniołek, z otwartą buzią wpatrujący się w scenę. Po antrakcie było już trochę gorzej...
Olek: - Mamooo, kiedy się skończy?
Ja: - Już niedługo. Już prawie się kończy.
Olek (z nadzieją w głosie): - Ale już nie będzie więcej części, prawda...?
Zamknij
© 2008-2025 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku